Wakacje nadchodzą!
Cześć wszystkim w te upalne dni. Mamy nadzieję, że korzystacie z pogody. My staramy się jak najbardziej.
Chciałybyśmy opowiedzieć wam o naszej ostatniej wycieczce do chorzowskiego zoo. Mimo upału i dość męczącej podróży komunikacją miejską byłyśmy zadowolone z wycieczki.
Zwiedzanie zoo zaczęłyśmy od spotkania z tygrysami. Następnie poszłyśmy szukać słoni, ale po drodze natknęłyśmy się na antylopy oraz inne zwierzaczki np. osiołki, świnki oraz żyrafy, które wyjątkowo nam się spodobały. W końcu udało nam się dotrzeć do jednego z ważniejszych celów naszej wycieczki, mianowicie słoni! Nie mogłyśmy się oprzeć balonika w kształcie delfina – nazwałyśmy go Borys Gustaw. Towarzyszył on nam do końca podróży.
Potem spotkałyśmy bardzo fotogeniczną surykatkę, małpki i żółwia. Na koniec naszej wycieczki natknęłyśmy się na urocze pingwinki, które bardzo zwróciły nasza uwagę. Niestety wycieczka szybko dobiegła końca i nie zdążyłyśmy zobaczyć wszystkich zwierząt, ale mimo to wyszłyśmy szczęśliwe z naszym nowym nabytkiem. 😉
Następnego dnia poszliśmy do Parku Zielona, ale skończyliśmy nad jeziorem Pogoria III. Tzw. chill i utopia. 😉