Koncert na rzecz dzieci z Ukrainy
20 maja w naszej szkole byliśmy uczestnikami wspaniałego wydarzenia!
O godzinie 18:00 rozpoczął się koncert, którego nie sposób określić jednym słowem.
Charytatywny? Tak, ponieważ cały dochód z niego zostanie przekazany na organizację Dnia Dziecka dla dzieci z Ukrainy. Bluesowo-folkowy? Tak – zaproszeni goście to artyści, znani przede wszystkim fanom pieśni amerykańskiej, poezji śpiewanej i uczestnikom górskich festiwali. Michał Skuza i jego syn Błażej- to przedstawiciele większego zespołu, ale na skromnych deskach naszej szkolnej auli zaprezentowali kawał dobrej muzyki – koncert pod tytułem „Chimes of Freedom”.
Był to również popis talentów muzycznych. Goście, którzy przybyli na nasz koncert, mogli usłyszeć uczniów najmłodszych klas szkoły podstawowej, starszaków i licealistów, a nawet absolwentkę i nauczycieli.
Nasi wykonawcy to: p. Sylwia Hołyńska zaśpiewała „Pogodę ducha” Hanny Banaszak,
uczennica klasy 2. szkoły podstawowej Aurelia Turek wykonała utwór „Drzwi do kariery”,
Dominik Kolanek z klasy 1. liceum to początkujący pianista, który zagrał dla nas „Wieżę radości, wieżę samotności”,
Natalia Drozd, uczennica klasy 7. zaśpiewała „Bo świat to my”,
„Kolejowy sen” to piosenka, którą wykonała nasza absolwentka Alicja Przybylska,
1-sza liceum jest pełna talentów muzycznych – Antoni Hyski to muzyk, który zagrał na trąbce „Kawatinę” Karola Kurpińskiego,
Zuzia Jańczyk z klasy 7. przedstawiła piękną „Piosenkę drewnianych lalek”,
a Zosia Tabor z 3. liceum zadziwiła nas rockową piosenką „Alleluja! Hum Alleluja!” Fall out boy,
część popisową zakończyła Lena Piecha, uczennica klasy 1. szkoły podstawowej.
Nieco nieskromnie napiszę, że tych kilka osób, które wystąpiło, to jedynie ułamek utalentowanej muzycznie części naszej społeczności szkolnej. Przedstawienie pełnej gamy możliwości wymagałoby trzydniowego festiwalu 🙂
Koncert nie osiągnąłby celu, gdyby nie nasi kochani rodzice, nauczyciele i uczniowie, którzy nie dość, że przynieśli własne wypieki – ciasta, ciasteczka, babeczki, to jeszcze je kupili.
Przed koncertem oraz w czasie przerwy można było delektować się smakołykami i kawą lub herbatą – stąd powodzenie naszej zbiórki pieniężnej.
Drugą jej część stanowiły datki zbierane do puszki oraz wsparcie od Michała i Błażeja. Kwota, którą udało nam się zebrać przekroczyła znacznie nasze oczekiwania. Łącznie udało nam się zebrać 1921, 21 zł.
Wszystkim Państwu dziękujemy najpiękniej, jak potrafimy, w imieniu własnym oraz dzieci przebywających obecnie w Domu Działkowca Dyzio w Sosnowcu.
„Pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat jednej osoby”